Via Maris – droga, o której pisał Izajasz

Niektóre fragmenty Biblii brzmią tak poetycko i pięknie. Można śmiało powiedzieć, że  autor  tworzył poezję  a czytelnik, by tę jego twórczość zrozumieć musi się zastanowić, co też  miał na myśli tysiąclecia temu.

Pamiętacie to pytanie z lekcji języka polskiego: „Co autor miał na myśli?”

Oj, jak mnie ono drażniło.
A czy ja siedzę w jego głowie?
Trzeba autora zapytać!

W czwartym rozdziale Ewangelii Mateusza jest zacytowany fragment z Izajasza, który brzmi właśnie poetycko i pięknie:

 

 

„I opuściwszy Nazaret, przyszedł i zamieszkał w Kafarnaum, nad morzem, na pograniczu krain Zebulona i Naftalego, aby się wypełniło, co było powiedziane przez proroka Izajasza, mówiącego: Ziemia Zebulona i ziemia Naftalego, wzdłuż drogi morskiej, Zajordanie, Galilea pogan, lud, pogrążony w mroku, ujrzał światłość wielką, i tym, którzy siedzieli w krainie i cieniu śmierci, rozbłysła jasność. ” Mateusza 4, 13-16

 

 

W Izajaszu 8,23 brzmi to tak:

 

 

„Jak w przeszłości sprowadził Pan hańbę na ziemię Zebulona i na ziemię Naftalego, tak w przyszłości okryje chwałą drogę morską, Zajordanie i okręg pogan. „

 

 

Pierwsza część tego cytatu z Izajasza nie ma w sobie nic z poezji.
To dane geograficzne i tyle. Ziemię Zebulona i Naftalego, Galileę, ale co to ta „droga morska„?

 

Starożytna droga międzynarodowa.

 

Nie ma tu ani krzty przenośni. To nazwa konkretnego szlaku.
„Droga nadmorska”, to taka starożytna międzynarodowa, w sumie nawet transkontynentalna autostrada.
Łączyła ona szlaki, których końce stanowiły z jednej strony, Północna Afryka i Egipt, a z drugiej Mezopotamia i położone dalej na wschodzie Indie i Chiny, oraz na północy szlaki biegnące przez Anatolię do Europy.

W czasie gdy Rzym panował nad światem szlak ten nazwano w języku zwycięzców Via Maris.

 

 

Umiejscowienie Via Maris na mapie Bliskiego Wschodu

 

Niebieska linia na mapce to właśnie Droga Morska, która łączyła ważne miasta i porty regionu.
Reszta szlaków jest zaznaczona w dużym skrócie. Szlak prowadził wybrzeżem i był o niebo łatwiejszy niż jego pustynny odpowiednik nazywany Drogą Królewską a wiodący z Egiptu do Damaszku.
Wszystko to sprawiało, że droga ta miała ogromne znaczenie dla handlu.

 

Kto kontrolował Via Maris ten się bogacił i trzymał w szachu cały region.

 

 

Dlatego ziemie te choć ważne i bogate były nadzwyczaj często deptane przez armie maszerujące Drogą Morską z północy na południe i odwrotnie.

Miasta położone przy niej odegrały wielokrotnie ważną rolę w historiach, które znajdujemy na kartach Biblii. To o nich chcę wam opowiedzieć w najbliższych artykułach.

Teraz nieco dokładniejsza mapka terenu, na którym się skupię.

 

 

Autor Podkop

 

Nie wiemy od kiedy szlak stał się tak ważny dla regionu.
Na pewno w III tys. p.n.e. pełnił już swoją rolę. Łatwość podróżowania wzdłuż żyznego, równinnego i usianego bogatymi miastami wybrzeża była bezcenna.
Cały szlak miał tylko jeden słaby punkt.

By dostać się z nadmorskich równin do żyznej doliny Jezreel, brzegów Jordanu, Jeziora Galilejskiego i dalej do Damaszku trzeba było przejść przez masyw Karmelu.
Przecina go przełęcz, która jest dość łatwa do pokonania przez objuczone karawany i ciężkozbrojne liczne armie.

Łatwizna, ale…
Zauważyliście, że zawsze w takich wypadkach jest jakieś „ale”?

Wejścia z przełęczy na równiny strzegło przez tysiąclecia warowne miasto, które nazywa się Megiddo.
Jego nazwa jest znana chyba każdemu.
To jedno z miast, które ufortyfikował Salomon tak, że do dzisiaj podziwiamy kunszt budowniczych.
Pod jego murami rozegrały się bitwy mające wpływ na los regionu i świata, a kolejnej możemy się spodziewać pod koniec czasów – jak mówi Biblia.

W następnym artykule opowiem o tym mieście, dlaczego było tak ważne, a stoczona pod nim w XV w. p.n.e. bitwa i strategia faraona Totmesa III są podziwiane do dzisiaj.
Trzy i pół tysiąca lat później  starły się tu znowu armie wielkich mocarstw.
W 1918 roku generał Edmund Allenby pokonał pod Megiddo armię turecką i zmienił los Bliskiego Wschodu. Czas między tymi dwoma wielkimi bitwami jest wypełniony od starożytności po czasy współczesne starciami kolejno następujących po sobie mocarstw.
Dzisiaj jak przez tysiąclecia ten malutki skrawek ziemi nadal jest targany wojną.

 

Beata

 


Podobał Ci się artykuł?
Zostaw komentarz, polub go na Facebooku.
Uważasz, że może się komuś przydać prześlij go dalej.
Chcesz być informowany o nowych wpisach na Podkopie subskrybuj go na maila (w bocznej kolumnie strony).


 

6 komentarzy

  • d4r3q 15 grudnia, 2012 at 05:11

    Trochę dziwny ten rejon w którym rozegrało się tyle wydarzeń i dzieje nadal, nic tam ciekawego tylko góry , piach i upał. Dlaczego Bóg upatrzył sobie tą część świata i ten podstępny naród żydowski który jak chorągiewka balansował sobie w tej krainie i o dziwo nadal sobie poczyna wspierany przez mocarstwa.
    Fajna stronka i sporo do przeczytania.

    • Podkop 16 grudnia, 2012 at 07:37

      Rejon Bliskiego Wschodu dla jednych jest tylko piachem, a dla innych miejscem z najciekawszymi zabytkami sztuki i kultury, cudnymi krajobrazami, niezwykłymi żyznymi ziemiami mimo niesprzyjającego klimatu wydającymi obfite plony. To strona poświęcona archeologii Bliskiego Wschodu czy tez archeologii biblijnej jak by to ujeli inni. Jeżeli interesuje cie co archeologia ma do powiedzenia na temat obecności Izraelitów oraz historii ich królestw to zapraszam do lektury artykułów Stela (Izraela) Merenptaha – odkrycie życia Petriego , Króla Achaba 2 000 rydwanów – stela z Kurkh , Ach ten Dawid! – stela z Dan , Król Mesza i jego ofiara dla Kemosza , Jehu król w smerfowej czapce. a niebawem cyklu o Megiddo i Gezer, miastach ufortyfikowanych przez Salomona. Nie będzie tu teorii spiskowych i rewelacji rodem z pana Sitchina czy pseudonaukowych odkryć pana Kubiaka na temat Biblii. Będzie za to wiele o archeologii i historii tego chyba najciekawszego regionu globu.

  • Brecht 17 grudnia, 2012 at 05:04

    Może i teraz tylko góry i piach, na początku był tam Raj 😉

  • Podkop 17 grudnia, 2012 at 07:28

    Teraz to nie są tylko góry i piach.
    Brecht, gdzie był Eden nie wie nikt 🙂

  • agatis 28 maja, 2015 at 00:17

    Witam. Dlaczego Izajasz powiedział o tej ziemi: ZEBULONA I NAFTALEGO ze tam jest lud pogrążony w mroku, Galilea pogan?

    • Podkop 3 czerwca, 2015 at 06:03

      Galilea, to teren, który przy podziale Ziemi Obiecanej, przypadł właśnie plemionom Zebulona i Naftalego.
      W czasach Jezusa zamieszkiwali ją jednak już inni ludzie. Po upadku Izraela w 722 r p.n.e. i zgarnięciu ludzi w niewolę przez Asyrię, zostali tam przysłani nowi osadnicy, czczący różnych bogów.
      Ziemia ta jednak nawet w czasach Izraela, gdy zamieszkiwali ją potomkowie Zebulona i Naftalego już miała problem z obcymi kultami, o czym mowa chociażby w historii Eliasza. Można więc powiedzieć, że była pogańska, przez swoje pogańskie kulty.

Komentarze trzymające się tematyki artykułów na Podkopie są publikowane niezależnie od tego, czy są pozytywne czy negatywne. Te zawierające wulgaryzmy, hejterskie, spamujące linkami niezwiązanymi z komentowaną treścią, nie są publikowane. Obrażanie innych komentujących, osoby wymienione w artykule lub mnie, autora Podkopu, zaowocuje blokadą konta.

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »