Pergamon, miasto badane przez niemieckich archeologów od 135 lat. Czas trwania prac jak i ogromny teren, który przebadano zaowocował spektakularnymi odkryciami.
Na samym Akropolu odnaleziono i przebadano tzw. arsenał, pałace królewskie, heroon, bibliotekę, świątynie Ateny, ołtarz Zeusa, teatr, gimnazjony, Trajaneum, świątynie Dionizosa, agorę, mury miejskie, bramy, domy, ulice, sklepy. Do tego dochodzą akwedukty, Czerwona Bazylika, rzymskie miasto pod Akropolem, cały system dostarczania wody do miasta.
Przyznam się, że to miasto mnie bardzo fascynuje. Ono i jego władcy. Jak wiele można w krótkim czasie osiągnąć! To niesamowite miejsce i historia.
Znajdziecie tu też ciekawe rozwiązania techniczne np. jak dostarczyć wodę na Akropol, który wznosi się wysoko nad otaczającą go doliną.
Starożytni nie byli w ciemnie bici jak niektórzy sądzą.
Wykorzystali różnicę wysokości źródła z którego czerpali wodę (pond 1200 m n.p.m) i szczytu wzgórza na którym stał Akropol (ponad 300 m n.p.m.). Zbudowali wodociąg składający się z rur i wież ciśnień.
Nie był to jedyny sposób zaopatrywania miasta w wodę. System cystern istniał tak na akropolu jak i pod nim, do tego rzymskie akwedukty, sieć wodociągów, fontanny, studnie.
W II w. Rzymianie zbudowali wodociąg dostarczający miastu wodę ze źródła oddalonego o bagatelka, 55 km!
Skoro jest wodociąg to muszą być i rury! Wykorzystywano dwa rodzaje materiału do ich budowy : wypaloną glinę i ołów. Z tych glinianych, ceramicznych korzystamy do dzisiaj. Z ołowianych zrezygnowano dopiero w latach sześćdziesiątych XX wieku.
Pod ulicami biegła sieć kanalizacyjna.
Na Akropolu, nad teatrem, wznosiła się świątynia Ateny. Prawdopodobnie została ufundowana w IV w p.n.e. Nie jest szczególnie duża bo ma 12 na 21 m z małym okładem. Przed południowym portykiem świątyni stał cokół z Galami wzniesiony przez Attalosa I po jego zwycięstwie nad nimi, o którym przeczytacie tu.
Ten kawałek ściany widoczny na horyzoncie to jedyna pozostałość murów wielkiej pergamońskiej biblioteki.
Wielkością i przepychem przewyższała miejsce kultu patronki miasta Ateny, świątynia Trajana, która od strony północnej graniczyła z rzymskimi koszarami. Wzniesiono ją w II wieku. Na placu o wymiarach 65 na 70 m, wzniesiono cokół (32-20 m). a na nim świątynię. Takie osadzenie jej na podwyższeniu spowodowało, że dominowała w panoramie Akropolu.
W środku stały dwa posągi cesarskie, Trajana i Hadriana. Były wielkie, miały pięknie rzeźbione marmurowe głowy i ręce, a torsy okuty brązową blachą. Niestety pod blachą było drewno, które z biegiem lat rozsypało się w proch, skutkiem czego mające robić wrażenie ogromne cesarskie posągi rozpadły się na kawałki.
Z miejsca przed świątynią Trajana , gdzie w czasach świetności miasta znajdował się ołtarz ofiarny roztacza się najpiękniejszy widok na całą dolinę.
Pod Trajaneum znajduje się teatr o stromej, wysokiej na 36 metrów widowni, wykutej w skale. Spektakle mogło w nim oglądać 10 000 widzów. Nie było to więc maleństwo.
U podnóża teatru wznosiła się świątynia Dionizosa.
Pergamon nastawiał świątyń w imponującej liczbie. Poza wymienionymi już były jeszcze miejsca kultu Hery, Demeter, Kybele, królów.
Jednym z ciekawszych starożytnych budynków Pergamonu jest tzw. Czerwona Bazylika. Nazwa pochodzi od barwy cegieł z których ją zbudowano.
Bazylika i przyległe do niej tereny stanowiły właściwie kompleks kultu bogów egipskich.
Całość miała pokaźne rozmiary 270 na 100 m. By ułatwić dostęp wiernym do miejsca kultu na długości 193 m wody Selinosu musiały płynąć w podwójnym tunelu zbudowanym przez Rzymian. To najszerszy i najstarszy tego typu most jaki zachował się do dzisiaj i do dzisiaj spełnia swoją rolę.
Sama Bazylika ma wymiary 60 na 26 m, a zachowane ściany wznoszą się na pond 19 m. Te wielką halę przykrywał kiedyś drewniany dach. Po bokach stoją dwie rotundy o średnicy kilkunastu metrów każda.
Wiemy, że w tym miejscu sprawowano kult Serapisa, Izydy, Anubisa, Harpokratesa, Ozyrysa i Apisa. Czy któryś z nich był dominujący nie wiadomo.
Spotkałam się z twierdzeniami jakoby ta bazylika miała być tronem szatana z kart Apokalipsy. Jest to mocno naciągane bo zbudowano ją dopiero w II wieku. Ze względu na mnogość bogów jakich tam czczono byłby to raczej parlament.
Następny artykuł będzie poświęcony kandydatowi numer 1 do bycia Janowym tronem szatana, czyli Wielkiemu Ołtarzowi Zeusa.
Po nim zapraszam do miasta założonego przez kochających się braci, do Filadelfii.
Brak komentarzy
Komentarze trzymające się tematyki artykułów na Podkopie są publikowane niezależnie od tego, czy są pozytywne czy negatywne. Te zawierające wulgaryzmy, hejterskie, spamujące linkami niezwiązanymi z komentowaną treścią, nie są publikowane. Obrażanie innych komentujących, osoby wymienione w artykule lub mnie, autora Podkopu, zaowocuje blokadą konta.