Tell Abu al-Kharaz, leży przy granicy Jordanii i Zachodniego Brzegu. To wzgórze zajmuje powierzchnię o wymiarach 300 na 400 m i wznosi się 60 m nad okolicą. Z jego szczytu rozpościera się piękny widok. Trudno byłoby dawnych jego mieszkańców, zaskoczyć niespodziewanymi odwiedzinami. Chociaż przez tysiąclecia istnienia miasta, karawany z różnymi towarami, z Europy, Egiptu, Północnej Afryki, Mezopotamii i Azji, ciągnęły tłumnie szlakiem biegnącym pod nim. Łączył on Via Maris i Drogę Królewską.
Miejsce to jest identyfikowane przez niektórych, jako biblijne Jabesz Gileadzkie. To miasto, w którym mieszkali Beniaminici. Wspomniane jest w księgach: Sędziów 21; 1 Samuela 11; 2 Samuela 2 i 21 oraz 1 Kronik 2 i 10.
Fragment z 10 rozdziału 1 Ks. Kronik opowiada o śmierci i pogrzebie króla Saula.
„Gdy Filistyńczycy prowadzili wojnę z Izraelem, pierzchnęli mężowie izraelscy przed Filistyńczykami i wielu z nich padło trupem na pogórzu Gilboa. A gdy Filistyńczycy dopędzili Saula i jego synów i położyli trupem Jonatana, Abinadaba i Malkissuę, synów Saula, (…) Wziął więc sam Saul miecz i rzucił się nań. A gdy giermek zobaczył, że Saul zginął, rzucił się także na miecz i zginął. Tak zginął Saul wraz z trzema swoimi synami, cały jego dom pospołu zginął. (…) A gdy nazajutrz Filistyńczycy przyszli, aby obdzierać pobitych i znaleźli Saula i jego synów, poległych na pogórzu Gilboa, obdarli go, wzięli jego głowę i jego zbroję i obnosili wokoło po ziemi filistyńskiej, zwiastując radosną wieść swoim bałwanom i ludowi. Jego zbroję złożyli w świątyni swoich bożków, czaszkę zaś jego umieścili w świątyni Dagona. A gdy wszyscy ludzie z Jabesz Gileadzkiego dowiedzieli się o tym wszystkim, co Filistyńczycy zrobili z Saulem, zerwali się wszyscy dzielni mężowie, zabrali zwłoki Saula i zwłoki jego synów, sprowadzili je do Jabesz i pogrzebali ich kości pod dębem w Jabesz, i pościli przez siedem dni. Tak zginął Saul z powodu swojej niewierności, jakiej dopuścił się wobec Pana, wbrew słowu Pana, którego nie przestrzegał; zapytywał również o wyrocznię wieszczkę, a nie pytał o wyrocznię Pana; On więc pozbawił go życia, władzę królewską zaś przeniósł na Dawida, syna Isajego. „
Na razie nie ma mocnego dowodu, ani przeciw, ani za tym, że Tell Abu al-Kharaz, to miasto gdzie pochowano króla Saula. Poczekamy, choć powinnam napisać „pokopiemy”, zobaczymy.
Tell, który pozostał po mieście istniejącym od około 3200 p.n.e. do 700 p.n.e. jest badany od 1989 roku przez archeologów szwedzkich. Prace są prowadzone pod kierownictwem profesora Petera M. Fischer. 16 sezonów wykopaliskowych dało niezły materiał badawczy.
Tell Abu al-Kharaz był zamieszkały nie jako w trzech rzutach.
Najstarsza osada rozwijała się od 3100-2900 p.n.e. Później na ponad tysiac lat miejsce to opuszczono, by około 1600 roku znowu zbudować tu miasto. Przetrwało do 1300 r p.n.e. Ostatnia osada powstało koło roku 1100 p.n.e. a upadło około 700 p.n.e.
Z ostatniego okresu istnienia miasta, pochodzi długi na 46 m dom. Wznieśli go nowi mieszkańcy tellu około 1100 r p.n.e.
Dom jest nie tylko ogromny ale i świetnie zachowany. Ściany nadal wznoszą się do wysokości ponad 2 m. Wznosząc nową osadę, starożytni budowlańcy sprytnie wykorzystali stare solidne mury, jakie pozostały z minionych tysiącleci.
Równie ciekawe jak dom, a może nawet ciekawsze, jest jednak pochodzenie drobniejszych znalezisk z tego okresu. Ceramika, jest praktycznie taka sama, jak ta z Grecji z tego okresu. To, co zostało po warsztatach tkackich, z kolei wskazuje na ich pochodzenie z Europy Środkowej.
Tak, mogły to być importy z odległych terenów, bo jak wspomniałam, miasto leżało przy ważnym szlaku handlowym. Jednak wszystko wskazuje na to, że nowi mieszkańcy pochodzili z Europy i przybyli tu, wraz z tzw. Ludami Morza.
Była to ogromna fala migracji ludności, która przelała się przez teren Bliskiego Wschodu w około 3200 lat temu, powodując niezłe zamieszanie w istniejących tam królestwach.
Zamieszanie było tak duże, że upadło potężne imperium Hetytów. Filistyni należeli najprawdopodobniej do Ludów Morza i wraz z nimi, pojawili się na arenie dziejów, w XII wieku p.n.e. w Kanaanie.
Z pojawieniem się Filistynów, jako ludu, na arenie dziejów, a ich obecnością w Biblii, jest dla niektórych problem. Biblia mówi już w Ks. Wyjścia 15, 14 o nich.
No i mamy tu „sprzeczność”: Filistyni pojawili się w XII w p.n.e. a opis wydarzeń z Ks Wyjścia można datować na XV w p.n.e. Biblia się myli, albo nie można się trzymać datowania wyjścia z Egiptu jakie podaje Biblia, a wydarzenia te, miały miejsce w XII w p.n.e. jak chcą niektórzy.
Czas poszukać odpowiedzi na to pytanie, na Podkopie.
O starożytnych szlakach przeczytacie na Podkopie tu
O starych i nowych Filistynach TU
Artykuł poświęcony śladom europejskich migracji i importów na stanowisku w Tell Abu al-Kharaz ze strony Uniwersytetu w Gothenburgu znajdzieie tu (ang)
Strona profesora Petera M. Fischer, poświęcona pracom w Tell Abu al-Kharaz tu (ang)
Cześć Beato!
Ciekawi mnie, do czego służył pokazany wielki budynek; w powiększeniu widać, że tylko lewa strona ma wejścia w kolejności od pierwszego do trzeciego pomieszczenia. Pozostała część budynku składa się z siedmiu dwupokojowych pomieszczeń; czy wchodzono do nich z dachu? Czy to była manufaktura tkacka i magazyn zarazem? Czy tam wyrabiano bezcenną purpurę?
Z Księgi Wyjścia natomiast łacno wynika, że Hebrajczycy wychodząc z Egiptu mocno tym przestraszyli Filitynów, którzy byli w Kanaan dopiero od XII w.:
„13
Wiodłeś Twą łaską lud oswobodzony,
przeprowadziłeś [go] Twą mocą w święte Twe mieszkanie.
14
Wieść tę narody przyjęły ze drżeniem,
padł strach na mieszkańców filistyńskiej ziemi.”
To ciekawy i dziwny budynek. Pomieszczenia są połączone po dwa, wchodziło się do nich z góry. Kliknij w link źródłowy pod zdjęciem, tam znajdziesz więcej informacji o nim.
Wyjaśniłam tę pozorną nieścisłość w artykule Filistyni starzy i nowi, który komentowałeś.
Dlaczego więc wspominasz o tym w komentarzu, gdy sama o tym mówię tu w artykule?