Megiddo to bardzo stare miasto, które ludzie zamieszkiwali bez przerwy przez kilka tysięcy lat.
Było burzone i odbudowywane ciągle, i ciągle w tym samym miejscu.
Kolejne warstwy nakładały się na siebie podnosząc wysokość wzgórza, na którym budowano miasto umacniając jeszcze bardziej jego obronny charakter.
Pisałam szerzej o mieście, jego historii we wpisie „Megiddo – 29 miast zbudowanych jedno na drugim”
Dzisiaj chcę skupić się na jednym obiekcie odkopanym podczas prac archeologicznych w tym mieście – a jest nim okrągły ołtarz z Megiddo
Ołtarz z Megiddo
To jedno z tych miejsc, które ma w stosunku do mnie dziwnie hipnotyczną moc (by było jasne to przenośnia). Macie pewnie takie swoje miejsca, które czasem nie wiedzieć dlaczego wpisują się nam w myśli i pamięć, budzą ciekawość, pytania a czasem i inne uczucia jak lęk, radość, zdziwienie.
Ktoś powie, że to tylko kupa kamienia.
OK, kupa kamieni poukładana w miejscu, które samo w sobie już budzi emocje, włącza skojarzenia z bitwami, które tam miały miejsce i tą która ma się odbyć, a którą zapowiada „Apokalipsa” Jana.
Ułożono tę kupę nieobrobionego kamienia około 5000 lat temu.
Zbudowano okrągłe wzniesienie o średnicy 8 i pół metra a wysokie na niespełna półtora metra. Wejście na nie ułatwiały schody a konkretnie 7 kamiennych stopni.
Okrągła kamienna konstrukcja była otoczona prostokątnym murkiem a w jej najbliższym towarzystwie stały normalne, już prostokątne świątynie. Blisko ołtarza odnaleziono trzy.
To wzniesienie było najprawdopodobniej ołtarzem czy raczej miejscem zabijania zwierząt ofiarnych.
Wiemy, że mordowano tam zwierzaki, bo znaleziono sporo kości i potłuczonych naczyń glinianych.
Tylko zwierzęcych kości, nie ma ludzkich.
Bliskość świątyń i sama budowla pozwalają obstawiać, że to miejsce związane z kultem jakichś bogów/boga. Takie okrągłe wzniesienia są nazywane bama czyli „wysokie miejsce”.
Widok jaki mieli składający ofiary na tym ołtarzu sam tłumaczy nazwę – miasto było już wzgórzem a w nim jeszcze taka kamienna konstrukcja, by było jeszcze wyżej.
Tego typu miejsca, na których składano bogom ofiary przetrwały w Kanaanie bardzo długo.
Znajdziecie ten termin w Biblii np. 1 Samuela 9,11-14
„Kiedy szli pod górę drogą do miasta, spotkali dziewczęta, które wyszły naczerpać wody.
Zapytali je: Czy tu mieszka Widzący?
Odpowiedziały: Tak, oto jest przed tobą, pospiesz się, gdyż dziś przyszedł do miasta. Dziś bowiem lud składa ofiarę na wyżynie. Gdy wejdziecie do miasta, spotkacie go tam, zanim wyjdzie ucztować na wyżynę; lud nie je nic, dopóki on nie przybędzie. On bowiem błogosławi ofiarę, a wtedy dopiero jedzą zaproszeni. A teraz idźcie, to go zaraz znajdziecie.
Ruszyli więc ku miastu. Kiedy weszli do bramy miasta, Samuel właśnie szedł naprzeciw nich, udając się na wyżynę. „
Beata
Uważasz, że artykuł może się komuś przydać – prześlij go dalej.
Chcesz być informowany o nowych wpisach na Podkopie subskrybuj go na maila (w bocznej kolumnie strony).
Pomożesz mi w utrzymaniu i rozwoju Podkopu stawiając mi „kawę” lub zostając Patronem Podkopu.
Brak komentarzy
Komentarze trzymające się tematyki artykułów na Podkopie są publikowane niezależnie od tego, czy są pozytywne czy negatywne. Te zawierające wulgaryzmy, hejterskie, spamujące linkami niezwiązanymi z komentowaną treścią, nie są publikowane. Obrażanie innych komentujących, osoby wymienione w artykule lub mnie, autora Podkopu, zaowocuje blokadą konta.