Pieczęć króla Ezechiasza – małe a cieszy

Ezechiasz zwany też po polsku Hiskiaszem, to jeden z największych władców Judy. Był synem Achaza.
Panował pod koniec VIII wieku p.n.e. w Judzie. Był mądrym królem, któremu przyszło żyć w ciężkich czasach. Musiał mocno  starać się nie wpaść pod but Asyrii i zachować niezależność.
To za jego panowania zbudowano tunel dostarczający do Jerozolimy wodę a Sancheryb oblegał miasto – ten sam, który zburzył Babilon
To za panowania tego króla powstała część jednej z ksiąg Biblii, a mianowicie Księga Przysłów.

 

„Również to są przysłowia Salomona, które zebrali mężowie Ezechiasza, króla judzkiego” Przysłów 1,1

 

 

O tym królu przeczytacie w Biblii w 2 Księdze Królewskiej w rozdziałach18, 19, 20 oraz 2 Księdze Kronik w rozdziałach od 28 do 32
Ciekawym znaleziskiem związanym z królem Ezechiaszem, o którym zrobiło się głośno na początku grudnia ubiegłego roku jest maleńki kawałek gliny z odciskiem jego pieczęci.
To naprawdę maleństwo o zaledwie 1 cm długości i 3 mm grubości.
Ten kawałek gliny był jednym z ponad trzydziestu glinianych odcisków starożytnych pieczęci jakie odnaleziono podczas przesiewania ziemi na starożytnym śmietniku.

 

 

Źródło Fot. Andrew Shiva

Źródło Andrew Shiva / Wikipedia / CC BY-SA 4.0

 

 

Pieczęć została znaleziona w miejscu, które znajdziecie w dolnym prawym rogu zdjęcia.

Tak, bo śmietniki to dla archeologów prawdziwe skarbnice zabytków wszelakich. Często gęsto to tam znajduje się najciekawsze artefakty.

 

 

Pieczęć Ezechiasza

 

 

Pieczęć Ezechiasza wyłuskano z gruzu i ziemi już w 2009 roku, jednak dopiero w grudniu opublikowano informacje o niej.
Takiej drobnicy jak ten artefakcik zwykle jest na wykopie sporo. Jeżeli coś od razu nie rzuci się w oczy jako ciekawe, czeka na swoją kolej w opisaniu, dokładnym oglądnięciu, bywa że miesiące i lata. Tak pewnie było i z tym kawałeczkiem gliny liczącym 2700 lat.

 

 

 

Pieczęć Ezechiasza. Źródło Dr. Eilat Mazar; Photo by Ouria Tadmor

Pieczęć Ezechiasza.
Źródło  Dr. Eilat Mazar. Zdjęcie Ouria Tadmor)

 

 

Odcisk to napis „Własność Ezechiasza, syna Achaza, króla Judy”, egipskie symbole jak dwa ankhy i uskrzydlone słońce. Takie symbole na pieczęciach z tego okresu to nic niezwykłego.
Otoczka sugeruje że pieczęć miała okrągły kształt. Może była na pierścieniu.
W każdym razie opieczętowano nią najprawdopodobniej jakiś dokument, o czym świadczą odciski papirusowych włókien na jej tyle.

 

Nie jest to pierwszy tego typu zabytek z imieniem tego króla.  Wcześniejsze jednak pochodziły z antykwariatów więc nie wiadomo było w jakim dokładnie kontekście je umieścić. Ten został znaleziony podczas prac archeologicznych, niejako tym samym ma większą wartość, jest lepiej udokumentowany. Taki drobiazg a cieszy.

 

Wykopaliska przy południowym murze Wzgórza Świątynnego prowadzą od wielu lat archeolodzy z Hebrew University of Jerusalem pod kierunkiem dr Eilat Mazar.

 

 

 


Film o znalezisku (ang)

 

Więcej o znalezisku przeczytacie na stronie Hebrew University of Jerusalem (ang)

Sancheryb – król który zburzył Babilon

O starożytnym sosie garum i archeologii śmietnikowej

Tunel Ezechiasza – woda dla Jeruzalem

 

Beata

 

 


Uważasz, że artykuł może się komuś przydać – prześlij go dalej.
Chcesz być informowany o nowych wpisach na Podkopie subskrybuj go na maila (w bocznej kolumnie strony).

Pomożesz mi w utrzymaniu i rozwoju Podkopu stawiając mi „kawę” lub zostając Patronem Podkopu.

 


 

6 komentarzy

  • Maya 12 kwietnia, 2016 at 06:35

    Super portal!

  • Maya 16 kwietnia, 2016 at 09:42

    Droga pani Beato, nareszcie artykuły o archeologii i zaginionych kulturach bez pseudonaukowego zadecia. Ogromnie się ciesze, ze trafiłam na pani portal i oczekuje nowych, poszerzajacych wiedze, wpisów. Szkoda, że nie w wydaniu książkowym. Jest pani „Waldemar’em Lysiakiem” archeologii biblijnej. Ja również uważam, iż Biblia to skarbnica reguł życia. Moc gratulacji i pozdrowień Maya.

    • Podkop 16 kwietnia, 2016 at 11:15

      Dziękuję za miłe słowa. Nazwanie mnie „Waldemarem Łysiakiem archeologii biblijnej” znaczy dla mnie dużo.
      Jak tylko znajdzie się wydawca chętnie wydam książkę a na razie cały czas coś piszę do szuflady 🙂

  • agnieszka 3 maja, 2016 at 04:57

    Gratuluje swietnego bloga. Czyta sie z prawdziwa przyjemnoscia. Dopiero go odkrylam, wiec ciesze sie na czekajaca mnie lekture.

Komentarze trzymające się tematyki artykułów na Podkopie są publikowane niezależnie od tego, czy są pozytywne czy negatywne. Te zawierające wulgaryzmy, hejterskie, spamujące linkami niezwiązanymi z komentowaną treścią, nie są publikowane. Obrażanie innych komentujących, osoby wymienione w artykule lub mnie, autora Podkopu, zaowocuje blokadą konta.

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »